Czyżby zaczęły się już podchody do wyścigu prezydenckiego w 2020 r., gdyby Trump nie mógł startować tak jak Kennedy w 1964 r.?
Czy Donald Trump nagle zaczął prosić się o zamach stanu? Czy 2019 r. będzie ostatnim rokiem jego prezydentury a jakiś "samotny szaleniec" w stylu https://en.wikipedia.org/wiki/Stephen_Paddock, zamachowca z Las Vegas, stanie się nowym Lee Harveyem Oswaldem? Oczywiście pomiędzy prezydenturą JFK i prezydenturą Trumpa jest bardzo wiele różnic, ale między obu przywódcami są też silne podobieństwa (kryzys kubański jak wojna handlowa z Chinami, dwóch populistycznych dziwkarzy mających żony będące ikonami stylu :) a Trump zaczyna podobną niebezpieczną grę jak JFK.
Najważniejszą wiadomością przedświątecznego tygodnia jest nagła rezygnacja sekretarza obrony https://www.theguardian.com/us-news/2018/dec/20/jim-mattis-defense-secretary-retires-trump?fbclid=IwAR2v7Kw9EF6A3JMV-W_PqbEFQyQbnv4ST-zFzDTDKU10e0obtSBUhpuyS7E. Mattis odchodząc rhttps://www.theguardian.com/us-news/2018/dec/21/jim-mattis-resigns-as-defense-secretary-letter-in-full?fbclid=IwAR2arFxk-sgzpLoi9kANxS4m-Tj1BFpG2slIMCU8tNOn7I4KRDQPMzfV_f4, w którym wskazywał, że zrobił to bo nie zgadza się na politykę prezydenta wobec sojuszników - czyli kurdyjskich oddziałów z Syrii. W ślad za Mattisem https://www.foxnews.com/politics/behind-the-scenes-of-the-mattis-bombshell-more-resignations-expected-after-protest-exitw Departamencie Obrony. https://www.independent.co.uk/news/world/americas/us-politics/james-mattis-resigns-donald-trump-us-defence-secretary-syria-troops-withdrawal-kelly-mcmaster-a8693986.html. I to już powinno nam dać trochę do myślenia.
Mattis był z pewnością jednym z najpopularniejszych członków administracji Trumpa. Wśród żołnierzy cieszył się 90 proc. poparciem. Jednocześnie mainstreamowe media https://www.theguardian.com/commentisfree/2018/dec/21/james-mattis-trump-syria-us-secretary-defencePoczątkowo relacje między gen. Mattisem a Trumpem były bardzo dobre. Obaj są przecież zwolennikami wzmocnienia sił zbrojnych USA i bardziej asertywnej polityki zagranicznej. Razem jadali w Białym Domu i wymieniali poglądy. Z czasem Trump zorientował się jednak, że Mattis nie podziela wielu jego wizji. A nawet sabotuje jego politykę. Mattis był np. https://edition.cnn.com/2018/05/10/politics/mattis-iran-deal-bolton-giuliani/index.html Przy pierwszym uderzeniu w Syrię https://www.nytimes.com/2018/04/12/us/politics/trump-syria-attack.htmlhttps://www.politico.com/story/2018/12/20/how-mattis-tried-to-contain-trump-1049741 też rozporządzenia prezydenta dotyczące zakazu służby dla osób transpłciowych. https://edition.cnn.com/2018/11/02/politics/white-house-pentagon-troops-border/index.htmlw celu wzmocnienia jej bezpieczeństwa. Być może armia potrzebuje nowych rekrutów - w tym nielegalnych imigrantów i transów, ale demonstracyjne olanie rozkazów zwierzchnika sił zbrojnych stawia pod znakiem zapytania to kto naprawdę rządzi w USA. To wszystko sprawiło, że Trump http://nymag.com/intelligencer/2018/09/report-mattis-is-on-the-outs-with-trump.html?gtm=top&fbclid=IwAR2avfmANmAeJ-_BZNaEf8NuQVElfoCIqmnRTJnZZS0pM97-dsSHQANnzuQ co jest aluzją do ksywki generała "Mad Dog". Prezydent wolał mieć kogoś takiego jak sekretarz stanu Mike Pompeo, kogoś kto się zgadza z jego polityką. O dymisji Mattisa mówiło się więc już od kilku miesięcy. Sam Mattis https://www.thegatewaypundit.com/2018/12/exclusive-mattis-considered-presidential-run-in-2020-according-to-leaked-nda-obtained-by-gateway-pundit/?fbclid=IwAR15FFkl_rilFWE1EQaw6_UpWWhVlV2KDogG3mheZ8A5oulwifPIr8UQ-So w 2020 r. - przeciw Trumpowi. Cały ten PR związany z dymisją jest więc być może początkiem jego kampanii prezydenckiej.
Decyzja o https://www.theguardian.com/us-news/2018/dec/19/us-troops-syria-withdrawal-trump?fbclid=IwAR0WcjBLW8_ql2sfjjaS6Hb_WUQ5hdW02wUBh5SONSsQBdCZDH9L96y4f-g i https://www.theguardian.com/world/2018/dec/21/trump-plans-to-pull-thousands-of-troops-out-of-afghanistan-report?fbclid=IwAR15FFkl_rilFWE1EQaw6_UpWWhVlV2KDogG3mheZ8A5oulwifPIr8UQ-Sobyła dla wielu ludzi szokująca. Oczywiście, niektórzy mogli sobie przypomnieć, że Trump od lat kwestionował zasadność wydawania setek miliardów dolarów na obecność wojskową w pustynnych zadupiach nie przynoszącą żadnych widocznych korzyści (widocznych, czyli nie mam na myśli kontroli nad rynkiem opium w Afganistanie). Pentagon i CIA przekonywały go oczywiście, że w tych miejscach amerykańskie wojska muszą być i długo im się to udawało. Czemu więc Trump teraz dokonuje takiego wielkiego zwrotu w polityce zagranicznej?
W przypadku Syrii warto zwrócić uwagę na jeden ważny szczegół: premier Izraela https://www.debka.com/the-idf-must-cut-short-tunnel-operation-get-set-for-repercussions-from-trumps-stunning-syria-withdrawal/?fbclid=IwAR1praG6iCh854p9XvDrmJhdNBI_07mwoVwLV2Koit3ZezW10zoEZckO6x0na pięć minut przed tym jak Trump poinformował o niej na Twitterze! Izraelskie tajne służby i armia były całkowicie zaskoczone. Trump demonstracyjnie zrobił taki numer lobby, które go wcześniej mocno wspierało! Wycofanie się USA z Syrii oczywiście komplikuje strategię Izraelowi. Teraz państwo to może znaleźć się na jeszcze silniejszym kursie kolizyjnym z Iranem i Rosją. Co w sumie byłoby w naszym interesie - Rosja odciągana byłaby od zaangażowania na Ukrainie a lobby izraelskie ścierałoby się z rosyjskim.
Klucz do decyzji o wycofaniu amerykańskich wojsk z Syrii znajduje się najprawdopodobniej w Turcji. Trump ohttps://www.theguardian.com/us-news/2018/dec/21/james-mattis-resignation-trump-erdogan-phone-callWcześniej pojawiły się oznaki ocieplenia na linii Waszyngton-Ankara. Po obu stronach https://www.axios.com/trump-extradite-gulen-to-turkey-erdogan-caa6e08a-3e0b-4c33-84e6-dcfeec81e77a.htmldotyczące wydania Gulena Turcji. Departament Stanu http://www.hurriyetdailynews.com/us-approves-possible-sale-of-patriot-missiles-to-turkey-139841?fbclid=IwAR3vNzD-nL_0-8TSCpnRm3H_ctj1axaOSvk4kq25_rCKcT9bBWcIGmJl0GUA szef tureckiego MSZ http://www.hurriyetdailynews.com/turkeys-ties-with-us-improving-despite-ypg-row-top-diplomat-139876?fbclid=IwAR1ObDqpSB29v2zuGiH30icGOs5wFppICtoN_k0BDUd6DQWxlFRjPxPIWkU relacje z USA się poprawiają pomimo poparcia Amerykanów dla YPG. Z Waszyngtonu wysłano sugestie, https://www.dailysabah.com/war-on-terror/2018/11/14/alliance-with-ypg-tactical-and-temporary-senior-us-official-saysCo zresztą jest właściwym podejściem, bo jaki interes USA mają w demonstracyjnym poparciu dla kurdyjskich separatystów i wpychaniu Turcji w objęcia Rosji? To trochę tak jakby ktoś
Erdogan pokazał zaś ostatnio, że potrafi nieźle zamieszać ujawniając sprawę Jamala Khashoggiego. Pamiętajmy również, żhttps://www.theguardian.com/us-news/2018/dec/17/michael-flynn-bijan-rafiekian-business-partner-illegal-lobbying-turkeyzostało skazany za nielegalny lobbing na rzecz Turcji. (Co ciekawe, jeden z nich miał ormiańskie nazwisko.)
Tak więc: https://www.youtube.com/watch?v=atxYe-nOa9w
I tutaj dochodzimy do korzeni kłopotów prezydenta Trumpa. Już na samym początku prezydentury https://www.zerohedge.com/news/2018-12-15/fbi-docs-reveal-flynn-was-not-lying-or-did-not-think-he-was-lyingna jego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego, gen. Michaela Flynna. Flynn, dawniej odpowiadający za wojskowy program zabójstw terrorystów na Bliskim Wschodzie, https://www.debka.com/us-russian-steps-vs-iran-await-new-nsc-chief/ Na pewno ułatwiłby Trumpowi nawigowanie po tych trudnych wodach. Został jednak politycznie odstrzelony i w jego miejsce https://www.infowars.com/exclusive-mcmaster-soros-secretly-working-together-to-stop-trump/Trump się go pozbył i wstawił na jego miejsce Boltona (szaleńca, którego uwielbiam :).
Odejście gen. Mattisa należy też widzieć w szerszym kontekście. Wkrótce odchodzi z Białego Domu również gen. Kelly. Trump pozbywa się więc ludzi, którzy mieli go kontrolować. Czy robi to dlatego, że poczuł się przez nich zdradzony? Dochodzenie prokuratora Muellera uderza coraz mocniej w bliskich współpracowników Trumpa a administracja sabotuje jego decyzje. Czy Trump chce pokazać, że zanim dokonają na nim politycznej egzekucji może zrobić im wiele szkód? Czy decyzja w sprawie Syrii jest taką demonstracją? A kto lepiej potrafi zadawać ciosy Głębokiemu Państwu jak Erdogan?
Zaskakująca może być w tym kontekście informacja, że Steve Bannon (koleś stojący za książką "Fire and Fury") zaczął spotykać się z https://www.infowars.com/report-steve-bannon-meets-with-billionaire-pedophile-jeffrey-epstein-to-plot-comeback/i próbuje wyciągnąć od niego pieniądze na swoje projekty polityczne. Czyżby zaczęły się już podchody do wyścigu prezydenckiego w 2020 r., gdyby Trump nie mógł startować tak jak Kennedy w 1964 r.?
***
Kolejny wpis z serii "Demiurg" już wkrótce! Musiałem go przesunąć ze względu na dymisję gen. Mattisa. Ale będzie :)
A wszystkim czytelnikom życzę wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia/ Szczodrych Godów!
Talbot
Całym sercem strzeżmy dziedzictwa Narodu